5 sprawdzonych sposobów na optyczne powiększenie przestrzeni

5 sprawdzonych sposobów na optyczne powiększenie przestrzeni

Narzekasz na mały rozmiar swojego pokoju lub całego mieszkania? To właśnie na niski metraż zwalasz trudności z poruszaniem się i wrażenie ciągłego przytłoczenia. Oczywiście większe wnętrza są o wiele bardziej komfortowe, ale to nie oznacza, że nie możemy czuć się dobrze w małych przestrzeniach. Trzeba tylko wiedzieć, jak je urządzić. Sprawdź!

Sposób nr 1 – Kolor ma znaczenie

Zacznijmy od podłogi – ta na pewno powinna być ciemniejsza od sufitu. Co z kolorem ścian? Jeśli chcesz optycznie powiększyć pokój, nie nastawiaj się na korzystanie z ciemnych kolorów, które pochłaniają światło. Przeciwnie jest w przypadku jasnych barw – te odbijają promienie, przez co przestrzeń wydaje się być większa. Nie przepadasz za białymi ścianami? Wcale nie musisz się na nie decydować (choć nie da się ukryć, że znowu wchodzą „na salony”). Wybieraj spośród szerokiej gamy kolorów pastelowych, beżów i szarości. Z pewnością dopasujesz coś do swojego gustu i wystroju wnętrz. A co jeśli jesteś fanem ciemnych kolorów? Wprowadź je, ale delikatnie „ubierając” w nie np. dodatki. Możesz też pomalować pas na ścianie lub jej fragment. Nie zapomnij o jeszcze jednej prostej zasadzie – pozostaw sufit (oraz górny pas na ścianie o wysokości ok. 10-15 centymetrów) w jaśniejszym kolorze niż ściany.

Sposób nr 2 – Polub siebie, bo…

…małe mieszkanie warto wyposażyć w dużą liczbę luster. Tutaj działa bardzo podobna zasada, jak w przypadku jasnych kolorów. Lustra też odbijają światło. Okazuje się, że mogą optycznie zwiększyć rozmiar wnętrza nawet… dwukrotnie! Chcesz poszerzyć pokój? Zawieś lustra poziomo. A może podwyższyć? Postaw na pion! Bardzo dobry efekt dają duże lustra, np. na szafach przesuwnych. Jeśli wieszasz lustra osobno, wybieraj delikatne ramy – ciężkie, wręcz „barokowe” dadzą odwrotny skutek – wrażenie ciężkości, a co za tym idzie – przygnębienia.

Sposób nr 3 – Minimalizm – jesteśmy na tak!

Modny dzisiaj minimalizm to w przypadku małych pomieszczeń już nie trend, a… konieczność. Duża ilość rzeczy porozkładanych po wnętrzu nie przyniesie pozytywnego efektu. W małych pomieszczeniach bardzo łatwo osiągnąć efekt zagracenia, dlatego pilnujmy się od samego początku. Nasze ukochane „suweniry” będą musiały powędrować do pudełka. Nie oznacza to jednak, że mamy rezygnować ze świeżych kwiatów w wazonie czy ramki ze zdjęciem ślubnym. Wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Na pewno się uda!

Sposób nr 4 – Niekończący się pokój

Może się wydawać, że duży plakat na ścianie lub fototapeta przytłoczą wnętrze. W przypadku dobrze dobranych elementów, efekt będzie jednak odwrotny. Fototapeta przedstawiająca dużą przestrzeń i dająca efekt głębi (plaża, ocean, wielkie miasto itd.), sprawi, że rozmiar pomieszczenia wyda się większy. Dodatkowo to świetny element designerski, więc może warto się na niego pokusić?

Sposób nr 5 – D(oświetlenie)

Mała przestrzeń musi być jasna, inaczej zastosowanie wszystkich powyższych trików nic nam nie da. Nie zawsze mamy wpływ na rodzaj okien w mieszkaniu (najlepsze są te duże, przez które do wnętrza dostaje się jak najwięcej promieni słonecznych). Darujmy sobie ciężkie zasłony czy nawet „gęste” firanki. I nie bójmy się dodatkowych, sztucznych, źródeł światła. Doświetlenie małymi i dużymi lampami (oby też nie było ich za dużo, patrz zasada nr 4) pomoże nam osiągnąć pożądany efekt.

Życzymy powodzenia we wdrażaniu powyższych sposobów – naprawdę warto!

Irena Zajdel, Valent.pl