mieszkaniowi
0
Jesteś zalogowany jako: Adam Kowalski
PL EN
Wróć

Targi: rozwiązanie, w którym zyskują wszyscy

25.05.2020

Na pytania o możliwe scenariusze rozwoju sytuacji na rynku mieszkaniowym, przyszłość targów i nowe projekty odpowiada Bartosz Zeidler, nowy prezes firmy Nowy Adres S.A.

Jaki nowy prezes ma plan na Nowy Adres?

Ostatni rok był dla Nowego Adresu czasem intensywnych zmian i pracy nad tym, aby umocnić spółkę na pozycji lidera wśród organizatorów targów o tematyce mieszkaniowej. Zapoczątkował ją mój  poprzednik, Filip Bittner. Znakomite efekty jego działań zostały nagrodzone – Filip awansował w strukturach Grupy MTP, obejmując stanowisko wiceprezesa. Będę miał przyjemność kontynuować jego pracę już od czerwca. Na brak wyzwań nie mogę narzekać – branża targowa została szczególnie mocno poszkodowana koronawirusowymi obostrzeniami. Na szczęście pojawiają się pierwsze przesłanki stopniowego powrotu do normalności. Moim najważniejszym zadaniem będzie sprawienie, aby nie zaprzepaścić dotychczas włożonego wysiłku i by Nowy Adres jako lider targów i konferencji o tematyce mieszkaniowej i biurowej wyszedł nie tylko cało z obecnej sytuacji, ale przede wszystkim znacząco umocnił swoją pozycję w branży targowo-konferencyjnej.


Epidemia koronawirusa niemal z dnia na dzień postawiła na głowie cały rynek nieruchomości. W jaki sposób wpłynęła na działalność waszej firmy?

Koronawirus faktycznie sporo namieszał w funkcjonowaniu Nowego Adresu – praktycznie w przeddzień Targów Mieszkań i Domów w Poznaniu, planowanych na weekend 14-15 marca zamknięto szkoły i przedszkola oraz ogłoszono stan zagrożenia epidemiologicznego. Tylko dzięki zrozumieniu wystawców oraz tytanicznej pracy wykonanej przez nasz zespół udało się przełożyć tę imprezę na koniec maja, a kiedy stało się jasne, że i w tym terminie organizacja targów nie będzie możliwa – na pierwszy weekend grudnia. Równie szybko i sprawnie udało nam się przenieść dedykowaną marketingowi nieruchomości konferencję FIRE na wrzesień oraz jubileuszową, 10. edycję naszego flagowego projektu konferencyjnego – Forum Rynku Nieruchomości na drugą połowę sierpnia. Postanowiliśmy też wykorzystać szansę, jaką dała nam zmiana terminu FRN i gruntownie zmieniliśmy jego tematykę. Dzięki temu impreza ta będzie jednym z pierwszych wydarzeń offline, które gruntownie zmierzy się z tematem wpływu koronawirusa na nasz rynek nieruchomości, zarówno mieszkaniowych, jak i komercyjnych. Zapowiada się naprawdę wyjątkowa edycja.


Nie obawia się pan, że nawet jeśli epidemia wygaśnie, to jej spodziewana druga fala na jesieni uniemożliwi organizację imprez nawet w nowych terminach?

Nie. Jestem przekonany, że już wkrótce – nawet jeśli będziemy obserwować dalsze przypadki zachorowań – rynkowy niepokój i niepewność opadną i będziemy mogli znów spotykać się na targach i konferencjach, tylko w nowych okolicznościach. 11 maja Polska Izba Przemysłu Targowego, której członkiem jest Grupa MTP otrzymała od Ministerstwa Rozwoju RP do konsultacji wytyczne dla organizatorów targów, mające na celu zapewnienie całkowitego bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom imprez targowych – zarówno odwiedzającym, jak i wystawcom i organizatorom. Współpraca z rządem RP i panią minister Olgą Semeniuk w pracach nad odmrażaniem targów przebiega modelowo i spodziewamy się, że w najbliższych tygodniach targi zostaną wyłączone spod obostrzeń nałożonych na imprezy masowe oraz eventy. Podobne działania możemy obserwować w innych państwach Unii Europejskiej: pierwsze targi w Niemczech odbędą się już pod koniec maja, natomiast pełne przywrócenie imprez masowych na rynku niemieckim planowane jest na wrzesień. W Korei Płd. odbyły się już duże targi budowlane KINTEX w formule B2C, w których wzięło udział 45 000 odwiedzających! Dokładnie monitorujemy działania w branży i pracujemy nad wdrożeniem najlepszych rozwiązań, które zapewnią odwiedzającym zarówno całkowite bezpieczeństwo, jak i komfort psychiczny.

Jakie jeszcze – poza przełożonymi – imprezy planujecie na tegoroczną jesień?

Jesień jak zwykle upłynie nam pod znakiem Targów Mieszkań i Domów. Przygotowujemy w sumie 6 edycji: w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Gdańsku oraz dwie w Poznaniu. Ale oczywiście nie zapominamy o konferencjach – pod koniec września planujemy trzecią edycję konferencji FAIN – Forum Alternatywnych Inwestycji Nieruchomości. Będzie to wyjątkowe spotkanie – branża condo i aparthoteli została wyjątkowo mocno poszkodowana przez epidemię koronawirusa, przez chwilę nawet wydawało się, że grozi jej całkowite załamanie. Uczestnicy tegorocznego FAIN będą zastanawiać się nie tylko, jak odnaleźć się w nowej rzeczywistości rynkowej, ale także jak zmienić swoje produkty, aby odzyskać zaufanie inwestorów. Nie zabraknie jednak nowych tematów – będziemy dyskutować również o obiecujących kierunkach inwestycyjnych, jak domy senioralne czy prywatne akademiki. Jak zwykle jesienią będziemy także pochylać się nad naszym rynkiem mieszkaniowym oraz biurowcami w Polsce – szykujemy tu dla Państwa dużą niespodziankę, ale szczegółów jeszcze nie zdradzę. Zachęcam za to do śledzenia naszych profili w mediach społecznościowych – już niedługo dla zainteresowanych naszymi konferencjami odpalimy tam prawdziwe fajerwerki!

W jaki sposób pana zdaniem zmieni się rynek nieruchomości mieszkaniowych?

Ze względu na inercyjność rynku nieruchomości względem reszty gospodarki na razie trudno o jakiekolwiek miarodajne prognozy – rzeczywiste konsekwencje pandemii SARS-CoV-2 dla  rynku mieszkaniowego poznamy za 2-3 kwartały. Być może popyt na mieszkania nieco się zmniejszy wskutek wzrostu bezrobocia i bardziej restrykcyjnej polityki banków przy udzielaniu kredytów mieszkaniowych. Z drugiej strony, dalsze obniżki i tak rekordowo niskich stóp procentowych w połączeniu ze spodziewanym wzrostem inflacji sprawiają, że kupno mieszkania może być bardzo dobrą inwestycją, lub choćby formą ochrony naszych pieniędzy przed utratą wartości. A nie zapominajmy, że Polacy mają na rachunkach oszczędnościowych i lokatach blisko 900 miliardów złotych! Koronawirusowa izolacja uświadomiła nam też, że mieszkamy w za ciasnych mieszkaniach – najnowsze badania naszych preferencji zakupowych pokazują coraz większe zainteresowanie większymi lokalami 3- i 4-pokojowymi kosztem małych lokali z segmentu popularnego. A targi niezmiennie pozwalają na zapoznanie się w jednym miejscu i czasie z większością oferty lokalnego rynku nieruchomości. Niezależnie od tego, czy szukasz mieszkania na własne potrzeby, czy na wynajem, szukając ich na targach oszczędzasz mnóstwo nerwów i czasu, który inaczej musiałbyś poświęcić na żmudne przeszukiwanie Internetu czy kolejne wizyty w biurach sprzedaży deweloperów. Dla deweloperów z kolei targi pozostają miejscem, gdzie uzyskują dostęp do tysięcy osób faktycznie zainteresowanych ich ofertą, rynkowo wyedukowanych, zaangażowanych już mentalnie w proces zakupowy. Koniec roku to idealny moment do zwiększenia sprzedaży, zamknięcia rozpoczętych wcześniej procesów, a także pozyskania nowych klientów, którzy być może nie podejmowali decyzji zakupowych w czasie trwającej epidemii.

Mimo całego rozwoju technologicznego i zmian społecznych targi od setek lat pozostają wydarzeniem, gdzie sprzedawcy i nabywcy spotykają się i handlują. Dlaczego? Bo targi to po prostu rozwiązanie, w którym zyskują wszyscy.

Bartosz Zeidler

44 lata. Z Grupą MTP związany od 20 lat. W latach 2009-2019 jako Dyrektor Grupy Produktów odpowiadał m.in. za targi branży budowlanej, w tym BUDMA, Instalacje czy Securex. Od 2019 r. Dyrektor City Marketing – nowej marki Grupy MTP odpowiedzialnej za rozwój sieci nośników outdoorowych. Stanowisko prezesa Nowy Adres S.A. objął 22 maja br. Żonaty, dwójka dzieci. Interesuje się ekologią. Wolne chwile spędza z rodziną, na pielęgnacji ogrodu i jeździe na rowerze.


Komentarze (0) Komentujesz jako - [zmień]

aby dodać komentarz, wpisz swój adres e-mail

WPROWADŹ SWOJE DANE, ABY DODAĆ KOMENTARZ

lub

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy.

Zobacz wcześniejsze komentarze

Wróć