mieszkaniowi
0
Jesteś zalogowany jako: Adam Kowalski
PL EN
Wróć

Znajdź swojego agenta do zadań specjalnych

28.11.2016

Jak często kupujesz mieszkanie? O ile nie jesteś wytrawnym inwestorem na rynku nieruchomości, zwykle robisz to raz, może dwa, bardzo rzadko trzy razy w życiu. Nie może więc dziwić, że swoją wiedzę na temat rynku czerpiesz przede wszystkim z tekstów zawartych na stronach internetowych. Nawet gdyby dokonać solidnej lektury tekstów poradnikowych poświęconych zakupom na rynku nieruchomości, i tak w procesie poszukiwania oferty, a następnie w trakcie transakcji, możesz natknąć się na przeszkodę jaką będzie brak odpowiedniego doświadczenia i wsparcia. Wtedy właśnie może przydać Ci się pośrednik. Dobry, sprawdzony specjalista

 

Kiedy organizatorzy targów mieszkaniowych poprosili mnie o przygotowanie materiału na temat współpracy z pośrednikiem, początkowo pomyślałem o zaktualizowaniu tekstu, który niegdyś opracowywałem dla gości targów. Jednak bardzo szybko porzuciłem ten pomysł. Bazując na swoim doświadczeniu we współpracy z agencjami nieruchomości i kilkunastoletniej przygodzie w firmach z tej branży opowiem Wam o kilku najistotniejszych kwestiach, o których powinniśmy pamiętać przy wyborze agenta i współpracy z nim. Mam nadzieję, że dzięki kilku wskazówkom, wybierzecie właściwie agenta, który pomoże w wyborze najlepszej na rynku oferty oraz przeprowadzi Was przez transakcję bez stresu i nieporozumień. Z korzyścią dla obu stron. Oczywiście to tylko subiektywny przegląd pewnych zagadnień, ale mam nadzieję, że dzięki niemu współpraca z pośrednikami będzie łatwiejsza.

Samemu czy z pośrednikiem?

Oczywiście to tylko jedno z szeregu pytań, na które należy odpowiedzieć na początkowym etapie poszukiwań, ale o tyle ważne, że warunkuje sposób poszukiwań i metody poruszania się po rynku nieruchomości. Jeżeli na spotkaniu towarzyskim, czy prelekcji wśród potencjalnych nabywców mieszkań ktokolwiek pyta mnie o powody, dla których miałby skorzystać z usług pośrednika, w mojej osobistej piramidzie atutów pierwsze miejsce zajmuje oszczędność czasu. Tak, właśnie oszczędność czasu. Wcale nie bezpieczeństwo, wcale nie doradztwo, czy kompleksowa obsługa. Zabiegani miedzy pracą a obowiązkami domowymi, często nie jesteśmy w stanie skupić się, poświęcić odpowiednio wiele uwagi na monitorowanie aktualnych ofert na rynku. Wiele ciekawych propozycji przemija bezpowrotnie, bo nie starczyło nam czasu na dostrzeżenie oferty, obejrzenie jej, ocenienie czy zainteresowanie czy właśnie ta opcją ma sens. Szukasz okazji, prawda? Takie istnieją, ale korzystają z nich ludzie, którzy stale, nieprzerwanie obserwują rynek nieruchomości i są w stanie z tysięcy ofert wybrać tę najlepszą. Mając pośrednika, dobrego agenta, powierzamy mu lwią część niewdzięcznej pracy związanej z przeczesywaniem niezliczonych zakamarków Internetu. Skuteczny doradca nie tylko zaoszczędzi Twój czas, ale w całym gąszczy ofert znajdzie te, które najpełniej spełniają Twoje oczekiwania. Jeżeli poszukiwałeś/-aś samodzielnie mieszkania wiesz dobrze, ile czasu trwa wertowanie stron z ofertami. Pamiętaj, że to dopiero początek procesu…

Superagenci są wśród nas

Jeżeli decydujesz się poszukać fachowego wsparcia przy znalezieniu upragnionego mieszkania, pojawia się kolejne pytanie – jak wybrać profesjonalistę? Niestety realia rynkowe wyglądają tak, że wybór pośrednika jest nieco przypadkowy. Znajdujesz ofertę, dzwonisz, umawiasz się z pierwszym lepszym pośrednikiem, podpisujesz umowę pośrednictwa, a następnie oglądacie wspólnie kolejne nieruchomości. No dobrze, możesz w ten sposób trafić na doświadczonego profesjonalistę, ale i na agenta, który stawia swoje pierwsze kroki na rynku nieruchomości. Oczywiście każdy musiał kiedyś zacząć i przygotowanie merytoryczne startujących na rynku pośredników może być imponujące, a doświadczony pośrednik może być równie dobrze zmanierowany i trudny we współpracy. Dlatego nie zdawajmy się tylko i wyłącznie na przypadek. Wiesz co jest najlepszym wykładnikiem jakości pośrednika? Rekomendacja. Zapytaj bliskich, znajomych, kolegów w pracy czy korzystali kiedykolwiek z usług agenta. Jeżeli byli z niego zadowoleni, warto pozyskać kontakt i porozmawiać o współpracy. Znam np. pośredników, którzy swój sukces zawodowy zbudowali na obsłudze tylko jednej grupy klientów, np. lekarzy, ekspatów czy też pracowników wyższych uczelni. Popytaj, być może trafisz właśnie na takiego rekomendowanego superagenta.

Znasz powiedzenie, że firmę tworzą ludzie? Dobrych pośredników spotkasz zarówno w dużych sieciowych firmach, ale i w mniejszych agencjach. Wielu dobrych agentów pracuje w ściśle określonej części miasta. Warto zapytać, czy specjalizują się w obszarze naszych poszukiwań. Osobiście trudno mi sobie wyobrazić pośrednika, który twierdzi, że świetnie porusza się na terenie całej metropolii, a w swoim portfolio ma mieszkania, magazyny i działki letniskowe. Oczywiście w mniejszych miastach pośrednicy zajmują się każdą sferą rynku, ale w dużych miastach liczy się specjalizacja. To ona pozwala na lepsze poruszanie się w specyfice danego rynku, a więc i większą przydatność dla klienta, który zwykle szuka mieszkań w dość ograniczonych zakresie terytorialnym.

Trudna weryfikacja

Kiedy zbliża się szczyt sezonu wynajmu już wiem, co będzie tematem przewodnim w mediach. Zwykle jest to działalność pseudo-biur nieruchomości, które wyrastają jak grzyby po deszczu kusząc ofertami niczego nie świadomych i nie znających realiów współpracy z prawdziwymi biurami nieruchomości klientów. Pobierają 300 zł za samo przekazanie adresu nieruchomości – zwykle nieaktualnej lub nieistniejącej. Aby uniknąć wątpliwej przyjemności spotkania z takiego rodzaju oszustami należy mieć na względzie kilka podstawowych kwestii bezpieczeństwa.

Pierwsza z nich to wiarygodność biura nieruchomości. Jako osoba, która być może pierwszy raz w życiu planuje transakcję na rynku nieruchomości masz prawo nie znać marek agencji nieruchomości. Przed spotkaniem z pośrednikiem zrób więc krótki przegląd opinii na temat danej firmy. Internet daje Ci nieograniczone możliwości. Im więcej aktywności pośrednika znajdziesz w sieci, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że trafisz, na przysłowiową firmę-krzak. Jeszcze kilka lat temu pośrednik powinien posiadać licencję nadawaną przez właściwy organ państwowy. Dziś to już przeszłość. Biuro nieruchomości może prowadzić każdy przedsiębiorca posiadający odpowiednie ubezpieczenie OC. Trudniej jest więc zweryfikować poziom merytoryczny pośrednika, jego przygotowanie do zawodu. Wprawdzie większe ogólnopolskie firmy sieciowe mają systemy szkoleniowe, standardy sieciowe, ale… wszędzie pracują ludzie. Ponadto dobrym wyznacznikiem sprawdzenia wiarygodności firmy jest skontaktowanie się z lokalną organizacją pośredników. Wprawdzie nie ma obowiązku przynależności do tego typu stowarzyszeń, ale pracują tam zorientowane w branży osoby, które udzielą nam informacji, czy mamy do czynienia z firmą o ugruntowanej pozycji, czy nikomu nieznaną marką. To będzie dla Ciebie bardzo ważna informacja, zwłaszcza w przypadku, gdy zamierzasz rozpocząć współpracę z pośrednikiem w mieście, w którym mieszkasz od niedawna i nie wiesz nic o lokalnym rynku. Osobiście bardzo cenię pośredników, którzy w nawale obowiązków prowadzą blogi, zawodowe profile w mediach społecznościach, bądź udzielają na rynku publikując od czasu do czasu materiały na rynkowe tematy. Sprawdź, kto w Twojej okolicy wyróżnia się w ten sposób. Z pewnością jest to pośrednik, z którym warto rozpocząć współpracę.

Znajduję pośrednika i co dalej?

Nie można ot tak zgłosić się do pośrednika i poprosić o przekazanie ofert. Czekają Cię drobne formalności, takie jak choćby podpisanie umowy pośrednictwa. Umowa pośrednictwa zobowiązuje pośrednika do rozpoczęcia wymienionych w niej czynności pośrednictwa, a z drugiej strony obliguje klienta do zapłaty ustalonego wynagrodzenia za usługę. Podpisanie umowy odbywa się przed pierwszą prezentacją nieruchomości. Radzę jednak, aby tej czynności nie odkładać na ostatnią chwilę. Spotkaj się wcześniej z pośrednikiem w jego siedzibie. To doskonały moment, by ocenić, czy masz do czynienia z solidną firmą, czy z kimś kto łączy swoją profesję z innymi interesami, traktując to pierwsze tylko jako dodatek. W biurze będziesz mieć możliwość dokładnego przeanalizowania umowy, być może jej negocjacji. Dopytasz o szczegóły zapisów, niezrozumiałe dla Ciebie punkty i w pełni świadomy rozpoczniesz współpracę z pośrednikiem. Istotną kwestią każdej umowy jest wysokość prowizji. W ogóle „prowizja” to strasznie pejoratywne określenie wynagrodzenia pośrednika. Bardzo go nie lubię. Przyjęło się, że jest ono wyrażone jako określony procent ceny transakcyjnej nieruchomości. Jaka jest jej wysokość? To zależy od wielu czynników – od modelu działania konkretnego biura, zakresu usług, a nawet uwarunkowań lokalnych. Zwykle mieści się w przedziale od 2 do 4 proc. Jeżeli chcesz porozmawiać o jej wysokości, zrób to jeszcze przed podpisaniem umowy. Przy okazji warto wspomnieć, że pośrednik nie zainkasuje od Ciebie nawet złotówki za czynności takie jak udział w oględzinach, przekazanie adresu oferty. Podkreślam ten fakt, bo działające na rynku pseudo-biura nieruchomości pobierają kwoty za samo udostępnienie adresu, niezależnie od dalszych decyzji klientów.

Załóżmy, że znajdujesz swojego superagenta, w którego ręce powierzasz najważniejszą transakcję swojego życia. Aby współpraca była owocna pamiętaj proszę o jeszcze jednej zasadzie. O szczerości. Traktuj swojego agenta jak powiernika. Tylko dzięki temu właściwie odczyta Twoje intencje zakupowe i zamiast zarzucać Cię masą nietrafionych ofert wybierze tylko te, które w pełni spełnią Twoje oczekiwania.

 

Marcin Jańczuk

Metrohouse Franchise S.A.


Komentarze (0) Komentujesz jako - [zmień]

aby dodać komentarz, wpisz swój adres e-mail

WPROWADŹ SWOJE DANE, ABY DODAĆ KOMENTARZ

lub

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy.

Zobacz wcześniejsze komentarze

Wróć