mieszkaniowi
0
Jesteś zalogowany jako: Adam Kowalski
PL EN
Wróć

Najczęstsze oszustwa na rynku nieruchomości, czyli jaki sposób złodziej może ukraść nam mieszkanie

14.12.2017

Na rynku nieruchomości nie brakuje krętaczy, którzy chcą nasz oszukać. Zaczynając od osób, które próbują wyłudzić od nas pieniądze na wymianę okien po takie, które chciałyby ukraść całą nieruchomość. Chociaż brzmi to abstrakcyjnie (bo jak można ukraść np. mieszkanie?), niestety odnotowywano w przeszłości takie sytuacje. O ile przejęcie prawa nieruchomości nie jest takie proste, zabranie pieniędzy przeznaczonych na jej zakup już tak. Zdarzały się przypadki, że naiwni kupujący dobrowolnie oddawali zaoszczędzone środki finansowe złodziejowi. Oczywiście będąc w przekonaniu, że trafili na okazję życia. Możemy jednak z łatwością uniknąć tego typu sytuacji. Wystarczy, że zachowamy podstawowe zasady bezpieczeństwa

Podszywanie się pod właściciela – najem

Możliwości „zarobku” na naiwności najemców jest wiele. Oszuści między innymi podnajmują mieszkania, podając się za ich właścicieli. Zarobek złodzieja polega na tym, że udostępnia on mieszkanie za kwotę o wiele wyższą, niż sam płaci właścicielowi. Wszystko odbywa się oczywiście za plecami decydenta. Mimo podpisanej umowy najemcy mieszkają więc nielegalnie w lokalu. Inną metodą oszustwa jest pobieranie kaucji na poczet najmu mieszkania bez podpisana umowy. Fałszywy właściciel umawia się z najemcami na dopełnienie formalności oraz przekazanie kluczy na „za kilka dni”, pobierając wcześniej kaucję za mieszkanie. Jak można się domyślać, następnie przepada on bez wieści wraz z przekazanymi mu pieniędzmi. Zanim zniknie, całą procedurę może powtórzyć jeszcze kilka razy z innymi klientami. Oszust nigdy nie podaje swoich prawdziwych danych i posługuje się najczęściej fałszywym dowodem osobistym. Żeby uniknąć takiej sytuacji powinniśmy przed przekazaniem wynajmującemu jakichkolwiek pieniędzy podpisać umowę, sprawdzić szczegółowo wszystkie dane oraz stan prawny nieruchomości. Chociaż wydaje się to logiczne, tak naprawdę mało kto wynajmując mieszkanie prosi właściciela o podanie numeru KW czy okazanie dokumentu potwierdzającego jego prawo do nieruchomości.

Oszustwa przy zakupie nieruchomości

O wiele poważniej może być, jeśli zostaniemy oszukani przy zakupie nieruchomości. Oszuści są bezwzględni i decydując się na przestępstwo starają się wyłudzić od nas jak największą kwotę pieniędzy. Zdarzały się przypadki, gdy właściciel sprzedał jednego dnia tą samą nieruchomość kilku osobom. Chociaż wydaje się to nieprawdopodobne, niestety taka sytuacja była możliwa. Wszystko przez to, że wpisy w księgach wieczystych do niedawna pojawiały się z jednodniowym opóźnieniem. Obecnie wzmianka jest widoczna w księdze wieczystej zaraz po złożeniu przez notariusza wniosku za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. Oszukani możemy zostać również, gdy sprzedawca przedstawi nam akt własności innej nieruchomości, która nie jest obciążona hipoteką lub służebnością osobistą. Podczas gdy ta, którą jesteśmy zainteresowani jest np. zadłużona. Zakupowi własnego lokum towarzyszy niewątpliwie wiele emocji. Bez względu na to powinniśmy zachować zimną krew i szczegółowo sprawdzić wszystkie dane – z adresem włącznie. Już na samym początku sygnałem dla nas powinna być wyjątkowo niska cena mieszkania. Złodzieje stosują tego typu haczyk, aby w krótkim czasie zdobyć dużą liczbę potencjalnych kupców. Unikają również podpisywania umów przedwstępnych u notariusza. Dla nas z kolei taka umowa może stanowić podwójne zabezpieczenie. Nie warto więc na niej oszczędzać.

Nieuczciwi pośrednicy

Ostatnimi czasy na rynku pojawia się coraz więcej tzw. pseudpośredników. Oferują oni bardzo atrakcyjne mieszkania w korzystnych cenach. Nieruchomości te najczęściej nie istnieją lub nie są przeznaczone na wynajem/sprzedaż. Oszuści pobierają od zainteresowanych osób opłaty w zamian za podanie adresu mieszkania. Po otrzymaniu wpłaty informują, że oferta jest już nieaktualna i proponują inne mniej atrakcyjne oferty za wyższą cenę. Czyli takie, których jest mnóstwo w Internecie i moglibyśmy znaleźć je sami. Często proponują również usługi polegające na poszukiwaniu mieszkania w zamian za odgórne zapłacenie określonej kwoty pieniędzy. Zanim nawiążemy współpracę z pośrednikiem oraz przekażemy mu jakiekolwiek pieniądze, musimy zweryfikować jego kwalifikacje. Upewnijmy się czy ma opłacone obowiązkowe OC oraz czy widnieje w bazie Centralnego Rejestru PFRN. Do rejestru trafiają jedynie rzetelne osoby, których uprawnienia zostały w określony sposób potwierdzone. Warto sprawdzić również czy nazwa firmy pośrednika figuruje w Centralnej Ewidencji i Informacji Działalności Gospodarczej.

Zły stan techniczny nieruchomości

Maskowanie wad technicznych nieruchomości oraz stosowanie tzw. home stagingu to metody, które w ostatnich latach stają się coraz bardziej popularne. Home staging polega na przygotowaniu nieruchomości do sprzedaży poprzez zastosowanie niskobudżetowych rozwiązań. Na czas ekspozycji nieruchomość jest stylizowana (odpowiednie oświetlenie, zapach, przedmioty), w taki sposób, aby zachęcić klienta do jej zakupu. Dzięki tej metodzie sprzedawca usypia naszą czujność, przez co możemy nie zauważyć różnego rodzaju wad nieruchomości. Jeśli chcemy uniknąć takiej sytuacji, a sami nie posiadamy wiedzy technicznej poprośmy o opinię fachowca. Z pomocą może przyjść również np. doświadczony znajomy, który obiektywnie oceni stan nieruchomości lub wynajęty inspektor nadzoru budowlanego.

Obciążenia nieruchomości

Czasami zdarza się, że nieruchomość jest obciążona hipoteką lub ograniczonym prawem rzeczowym, takim jak np. umowa dożywocia. Prawa te wraz ze zbyciem mieszkania przechodzą na nowego właściciela. Musimy mieć tego świadomość. W przypadku, gdy nieruchomość jest obciążona, możemy żądać obniżenia ceny mieszkania lub zniesienia prawa. Sprzedawcy najczęściej doskonale zdają sobie z tego sprawę. Jeśli trafimy na nieuczciwą osobę, która niepytana nie poinformuje nas o obciążeniach będziemy narażeni na poważne straty finansowe. Jak uchronić się przed taką sytuacją? Nic prostszego. Wystarczy przejrzeć dokładnie księgę wieczystą, a w szczególności dział III i IV, w których prawa te są opisane.

Oszustwa osób starszych

Naciąganie osób starszych to plaga dzisiejszych czasów. Coraz więcej oszustów próbuje zarobić na ufności emerytów pozbawiając ich często już i tak skromnych środków do życia. Metod jest kilka. Najbardziej brutalną z nich jest rozsyłanie listów informujących o nakazie przekazania nieruchomości na rzecz państwa. Nigdy nie wolno odpowiadać na tego typu wezwania bez wcześniejszej konsultacji z prawnikiem. Bandyci próbują też okradać mieszkania, podając się za urzędników lub fachowców wykonujących naprawy. Pod różnymi pretekstami wchodzą do lokali i podstępem usiłują uzyskać informacje, gdzie emeryt przechowuje pieniądze. Wystarczy chwila nieuwagi, aby złodziej wyciągnął ze schowka oszczędności i uciekł. Nie brakuje też domokrążców, którzy podając się za pracowników spółdzielni zachęcają do wymiany okien, drzwi lub zamków do drzwi. Oczywiście wymiana ma być rzekomo dofinansowana przez spółdzielnię lub wykonana w promocyjnej cenie. Gdy naciągaczom już uda się otrzymać od oszukanej osoby zaliczkę, przepadają bez śladu. Obowiązek wymiany jakichkolwiek elementów w mieszkaniu musimy zawsze potwierdzić najpierw w spółdzielni. Tym bardziej jeśli ktoś informuje nas, że wymiana ma być rzekomo dofinansowana. Jeśli wśród naszych bliskich mamy osobę starszą, która mieszka sama powinniśmy uczulić ją na to, aby zachowywała ostrożność w tego typu sytuacjach.

Kupno nieruchomości pochłania ogromne środki finansowe. W jej trakcie zapadają decyzje, których skutki będą dla nas odczuwalne przez wiele lat. Jeśli nie chcemy stać się ofiarą złodziei, musimy zachować czujność oraz zastosować kilka podstawowych zasad bezpieczeństwa. W każdej sytuacji, gdy zamierzamy podpisać umowę zbadajmy stan prawny nieruchomości, której ona dotyczy. Najłatwiej jest sprawdzić go zaglądając do księgi wieczystej. Korzystajmy również z pomocy osób odpowiedzialnych oraz posiadających odpowiednie kompetencje – fachowców takich jak: rzeczoznawcy, licencjonowani pośrednicy nieruchomości, adwokaci czy inżynierowie. Osoby te w pracy spotykają się z różnymi sytuacjami i są w stanie szybciej zdemaskować próbę ewentualnego oszustwa. Przede wszystkim nie dawajmy pieniędzy obcym osobom nie mając pewności, z kim mamy do czynienia. Nawet, jeśli osoba ta obiecuje nam złote góry.

Karolina Pełka


Komentarze (0) Komentujesz jako - [zmień]

aby dodać komentarz, wpisz swój adres e-mail

WPROWADŹ SWOJE DANE, ABY DODAĆ KOMENTARZ

lub

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy.

Zobacz wcześniejsze komentarze

Wróć