mieszkaniowi
0
Jesteś zalogowany jako: Adam Kowalski
PL EN
Wróć

Idealna stancja poszukiwana

06.04.2017

Dziś  warszawscy ogłoszeniodawcy nie ograniczają się wyłącznie do umieszczenia w Internecie oferty o dostępnym pokoju. Poszukujący powinni być przygotowani na udział w castingu na lokatora

Najważniejsze cechy stancji

Wyróżnia się jej dwa typy: dzielenie lokum razem z wynajmującym lub z innymi lokatorami, kiedy to wizyty właściciela są sporadyczne i mają charakter kontrolny. Z obu opcji chętnie korzystają studenci, ale też osoby pracujące, które żyją samotnie, nie potrzebują dużych przestrzeni ani też nie chcą przepłacać. Ta forma mieszkania jest bowiem relatywnie mało kosztowna – podczas gdy za kawalerkę w centralnych dzielnicach Warszawy zapłacilibyśmy około 1600 zł, to kwota za wynajem pokoju nie przekracza tysiąca złotych. Najtańsze są pokoje zlokalizowane w rejonach najbardziej oddalonych od centrum, przede wszystkim na Targówku, Białołęce i Ursusie. Tam ceny wynoszą około 500 zł, za to w Śródmieściu wzrastają aż do 900 zł. Trzeba też pamiętać, że opłaty licznikowe, wyceniane niekiedy na konkretne sumy (100-150 zł), często nie są wliczane w kwotę wynajmu. Dotyczy to również dostępu do internetu (20-30 zł). Warto więc uważnie czytać ogłoszenia, by uniknąć potem przykrej niespodzianki.

Nie tylko cena jest brana pod uwagę przy selekcji ofert dostępnych na serwisach internetowych – jakość komunikacji z pozostałą częścią miasta także stanowi ważne kryterium. Gdy jest ona łatwa i szybka, może zrekompensować nawet znaczny dystans między miejscem położenia mieszkania a centrum. Poza bliskością przystanków i metra, atrakcyjność danej lokalizacji podnoszą obecnie stacje rowerów Veturilo. Co więcej, korzystne połączenia kolejowe między sąsiednimi gminami a stolicą zachęcają do wynajmowania pokoi nawet poza tak zwaną pierwszą strefą biletową. Pociągi SKM kursują często i o stałych porach (co najmniej co pół godziny) i pozwalają dotrzeć z Pruszkowa, Sulejówka czy Legionowa do Śródmieścia już w około 20 minut.

Co jest w ofercie

Najpopularniejsze serwisy z ogłoszeniami to olx.pl i gumtree.pl. Przeglądając je można zauważyć, że proponowane mieszkania są z reguły w pełni wyposażone, nie trzeba więc martwić się o potencjalne niedogodności odnośnie warunków. Sporadycznie zdarzają się jednak przypadki, gdy w kuchni brakuje lodówki lub sprzętu AGD, lecz wtedy ogłoszeniodawca obniża odpowiednio cenę wynajmu. Część ofert może jednak nie spełniać oczekiwań kogoś, kto ceni sobie także walory estetyczne – mieszkania są urządzone zazwyczaj prosto i tradycyjnie, a meble mogą nosić ślady zużycia. Za wyższy standard trzeba płacić nawet dwa razy więcej, wielu młodych ludzi nie ma jednak w tym aspekcie wygórowanych oczekiwań. Podkreślają za to znaczenie dobrej kondycji sprzętów. Jednym z nich jest Krzysztof, student IV roku geografii na Uniwersytecie Warszawskim: – Gdy odwiedzam interesujące mnie mieszkanie, sprawdzam jak osadzone są gniazdka elektryczne oraz czy nie ma ewentualnych uchybień w instalacji wodociągowej i gazowej. Sposób, w jaki mieszkanie prezentuje się wizualnie jest dla mnie kwestią poboczną.

Lokator wyłaniany z… castingu

Ogłoszeniodawcy najchętniej przyjęliby kogoś, z kim mieszkałoby się przyjemnie i bezproblemowo – często zaznaczają, że najemca powinien być spokojny i cichy, dbać o porządek i nie palić papierosów. W przypadku studentów, którym właściciel daje wolną rękę w decydowaniu o tym, kto będzie dzielił z nimi stancję, nieraz pojawia się informacja, że zależy im na otwartości i komunikatywności ze strony współlokatora. Równie istotny jest styl życia i przyzwyczajenia – od składowania w mieszkaniu sprzętu muzycznego lub sportowego, przez posiadanie zwierząt, a kończąc na zostawianiu naczyń w zlewie. Niektórym osobom sytuacje te nie będą przeszkadzać, zaś innym zdecydowanie tak. Wynajmujący skrupulatnie szukają więc osób, które w największym stopniu będą odpowiadać ich wymaganiom.

Pomocne w odnalezieniu właściwego lokatora są specjalne castingi organizowanie przez ogłoszeniodawców. Polegają one na przeprowadzeniu z kandydatem rozmowy, podczas której zadawane są szczegółowe pytania dotyczące jego stylu życia, sposobu spędzania wonego czasu, a także sytuacji materialnej i rodziny. Choć właścicielom pomaga to w dokonaniu ostatecznego wyboru najemcy, dla samych zainteresowanych stanowi stresujące doświadczenie – mogą poczuć się jak podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Ponadto nie mają pewności, że dostaną kwaterę, o którą się ubiegają – jeśli nie spełnią indywidualnych oczekiwań osoby wynajmującej, znajdą się na przegranej pozycji.

Przezorny zawsze ubezpieczony

Szukając swojej przyszłej stancji warto być ostrożnym i nie ufać w stu procentach znalezionym ogłoszeniom. Agata, studentka IV roku geologii stosowanej na Uniwerytecie Warszawskim, mająca już kilkuletnie doświadczenie w wynajmowaniu pokoi, przestrzega:  – Zawsze trzeba prosić o możliwość obejrzenia mieszkania na żywo. Zdarza się, że zdjęcia, które widnieją w ogłoszeniu, nie są zrobione przez właściciela, tylko ściągnięte z Internetu. Dlaczego takie sytuacje mają miejsce? – Chodzi o wymuszenie od zainteresowanego pieniędzy, bo wynajmujący-oszuści zwykle zaznaczają, że przed wizytą należy przelewem wpłacić im kaucję. Jeśli natrafimy na taką informację, to znaczy, że oferta na pewno jest podejrzana – wyjaśnia Agata.

Znalezienie odpowiedniej stancji nie jest łatwym zadaniem. Po drodze można natrafić na rozmaite trudności: brak wiarygodności ofert czy castingi na lokatora, zmniejszające szanse na szybkie otrzymanie kwaterunku. By odnieść sukces, trzeba przygotować się na ewentualne niepowodzenia i wygospodarować odpowiednio dużo czasu na poszukiwania.

Karolina Sakowicz


Komentarze (0) Komentujesz jako - [zmień]

aby dodać komentarz, wpisz swój adres e-mail

WPROWADŹ SWOJE DANE, ABY DODAĆ KOMENTARZ

lub

Brak komentarzy. Twój może być pierwszy.

Zobacz wcześniejsze komentarze

Wróć